Macie mnóstwo ubranek po dziecku i nie wiecie co z nimi zrobić? Przez ostatnie lata robiłam z nimi wiele rzeczy. Nie wiem czy istnieje złoty środek, ale postaram się wam napisać jak u mnie to ewoluowało. Otóż prawie 9 lat temu kiedy spodziewałam się pierwszego dziecka moja sytuacja finansowa wołała o pomstę do nieba. Właśnie… Czytaj dalej Co zrobić z ubrankami po dziecku?
Adaptacja w żłobku dziecka karmionego piersią
Zbliża się wrzesień. Czas kiedy dzieci bardzo często zaczynają swoją przygodę ze żłobkiem, przedszkolem bądź inną placówką.
Podróż według wielodzietnych niezmotoryzowanych
Podróż komunikacją publiczną z trójką dzieci to całkiem ciekawe doświadczenie. Szczególnie jeśli ta podróż ma trwać prawie cały dzień.
Bunt trzymiesięczniaka – ciekawe doświadczenie
Bunt trzymiesięczniaka to bardzo ciekawe zjawisko. Od razu przyznaję się, że nie wiem czy w poradnikach dla rodziców jest takie zagadnienie. Jednak chodzi mi o samą ideę buntu, a że córka niedawno skończyła trzy miesiące to jest idealnym przykładem
Pierwsze trzy miesiące -po raz pierwszy, po raz drugi i po raz trzeci
Pierwsze trzy miesiące życia dziecka nazywane są potocznie czwartym trymestrem ciąży. Pewnie dlatego, że dziecko dalej zachowuje się jakby było w brzuszku u mamy. Jednak teraz już je widzimy, możemy dotknąć bezpośrednio, a nie przez warstwę naszej skóry, a czasami jeszcze pokaźnej warstwy tkanki tłuszczowej.
W końcu nadszedł ten dzień
Moją ciążę najlepiej opisuje jedno słowo. To był koszmar. Przeżyłam najgorsze 8 miesięcy mojego życia.
Przykazania matki – po drugie: odpuść, wyluzuj
Pamiętam jak dziś te noce kiedy wróciłam do domu z pierworodnym. Kiedy miałam zamiar być idealną mamą, reagującą na każdy dźwięk wydany przez dziecko. Troskliwą i wychowującą. Bo przecież po karmieniu trzeba dziecko odbić i odłożyć do łóżeczka. W ciągu kilku dni doprowadziło mnie to do stanu zombi.
Krąg Opowieści Porodowych w Śremie
23 marca w całej Polsce kobiety zasiadały w kręgach, aby podzielić się swoimi historiami porodowymi.
Kiedy życie się kończy
Jestem na rodzicielskim haju. Od ponad 7 lat moje życie kręci się wokół dzieci. Nie pamiętam co to jest normalna noc przesypiana w wygodnej pozycji bez przerywania przez różne zdarzenia losowe. Tak niektórzy do dzisiaj informują mnie w środku nocy że idą się wysikać, jakby nie mogli mi pozwolić spać i powiedzieć mi rano, że… Czytaj dalej Kiedy życie się kończy
Czy to jeszcze pech, czy już głupota
Od zawsze mam różne dziwne pomysły. Jestem dosyć pozytywnie do wszystkiego nastawiona, wiec mam się z czego śmiać później 😉